Autor Wiadomość
Gallardo
PostWysłany: Nie 11:40, 13 Maj 2007    Temat postu:

jesteście chłopcy niesprawiedliwi! jestem fanka Porsche wiekszym fanem jest tylko Gwiezdny i jego GSX-R Jezyk więc prosze zeby tu sie nie podśmiewać z tego autka! wszystko jest na swoim miejscu i tam gdzie ma być.... nawet ten spojler Wesoly On tak ładnie na Was patrzy tymi swoimi oczkami a Wy mu tu wypominacie, nieładnie chłopcy
Gomesh
PostWysłany: Śro 23:18, 02 Maj 2007    Temat postu:

Dokładnie tak...do świąt jeszcze dosyć daleko a tu taka prowizoryczna choineczka z "prosiaczka".
lucas
PostWysłany: Śro 20:15, 02 Maj 2007    Temat postu:

Koncepcja fajna, ale nie podoba mi sie jakoś, choć to Porsche 911. Może zbyt duzo jakiś podoklejanych rzeczy...
Gomesh
PostWysłany: Śro 11:05, 02 Maj 2007    Temat postu:

No w całości galancie się prezentuje, szczególnie te czarne fele z polerowanym rantem. Tylko to skrzydło jest do amputowania !
Gallardo
PostWysłany: Sob 18:04, 28 Kwi 2007    Temat postu:

i jak teraz ??? ni huhu bez gadania śliczna!!! Gomesh nie mów tak brzydko "prosiak" na Porsche Wesoly
Gomesh
PostWysłany: Sob 17:21, 28 Kwi 2007    Temat postu:

Szczerze po samym opisie "prosiaka" jestem pod ogromnym wrażeniem !. Posiadać 911 to jest klasa sama w sobie a jeszcze po konkretnej dawce tuningu to już orgazm. Szkoda, że nie ma więcej fotek, ale widząc opis pod spodem napewno zostaną tutaj zamieszczone. Mnie rozwala osobiście sam moment...tyle niutonów i do tego ten tylny napęd. Poprostu poezja... Jak bym miał tego "prosiaka" to nie śmigałbym po prostych tylko na krętych uliczkach (bez kitu). Jedno co mnie drażni już na wstępie to ten spojler, wygląda jak doklejony z tektury. W sam raz dla marzycieli.
Gallardo
PostWysłany: Sob 15:34, 28 Kwi 2007    Temat postu: PsCóŁeCkA ---> Porsche Edo Competition GTR 2

Porsche nigdy nie zawodziło pod względem prestiżu, prędkości i dynamiki. Bezkompromisowe dzieło firmy Edo bez najmniejszych problemów zdetronizowało fabryczne wydania kultowej „911-stki”...

Efekt prac tunerów w żaden sposób nie próbuje ukryć swojej siły. Wręcz przeciwnie – bezczelnie pręży muskuły, straszy spojlerem wielkości lądowiska dla helikoptera, a żółto-czarna karoseria nie umknie uwadze nawet osób z poważną wadą wzroku... Oczywiście nie zabrakło też przeraźliwie ryczących wydechów i prześwitu obniżonego na tyle, że nawet próby forsowanie progów zwalniających grozi trwałym unieruchomieniem auta...
Na okrasę są też wyścigowe Brembo hamulce, które zaczynają przyzwoicie spowalniać bolid dopiero po solidnym rozgrzaniu. Wyczynowe sprzęgło łapie z siłą buldoga, utrudniając wszelkie manewry na parkingu oraz przemieszczanie się w korkach. Utrapieniem kierowcy będzie też potężna średnica zawracania, która zbliża się niebezpiecznie blisko 20 metrów. Dla porównania warto dodać, że miejski samochód wykona podobny manewr na placu mniejszym o połowę...
Teoretycznie Edo Competition GT2 R powinien wypić w granicach 17 l/100 kilometrów. Teoretycznie, bowiem gdy kierowca zacznie jeździć w sposób adekwatny do możliwości samochodu spalanie wzrośnie o połowę.


Po zwolnieniu pedału sprzęgła rozpoczyna się pokaz brutalnej siły. Bolid pędzie 100 km/h już w 3,8 sekundy od startu, a 200 km/h przekracza po zaledwie 12 sekundach. Komu starczy sił, odwagi i znajdzie odpowiednio długą prostą, bez większych trudności przekroczy magiczną barierę 300 km/h.

Uzyskanie równie imponujących osiągów wymagało wprowadzenia wielu zmian pod maską. W silniku pojawiły się tytanowe elementy. Nie zapomniano też o poprawkach w głowicy, układzie doładowania oraz kolektorach wydechowych. W rezultacie z pojemności 3,6 litra wydobyto 542 KM oraz 755 Nm! Opróżnienie kabiny z niepotrzebnych elementów zaowocowało spadkiem masy, w rezultacie czego każdy koń mechaniczny musi zmagać się z ciężarek 2,5 kilograma.
Sprawną jazdę ułatwiają wyczynowe opony Michelin, blokada mechanizmu różnicowego, bardziej bezpośredni układ kierowniczy oraz utwardzone podwozie, które nie omieszka wytrząsnąć zawartości żołądka kierowcy na najmniejszej nawet nierówności.

Szalenie niepraktyczny? Sens zbudowania Edo Competition GT2 R odkrywa się na torze wyścigowym, gdzie precyzyjne zawieszenie oraz układ kierowniczy pozwalają ciąć zakręty z precyzją skalpela, a wulkan energii w silniku sprawia, że czas na dotarcie do kolejnego wirażu skrócił się do minimum. Pozostaje tylko zaakceptować cenę – została ustalona na okrągłe 250 000 euro...

Pscółecka- tak nazwałam to auto Jezyk Very Happy Wesoly – ma niezłego kopa! Sliczna jest ja chce ją mieć!


Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group.
Theme created OMI of Kyomii Designs for BRIX-CENTRAL.tk.