Yoshimura :: Przegląd tematu

Gallardo · Wysłany: Nie 13:00, 28 Sty 2007 Temat postu:

to ze weszłam na temat modelek przy samochodach nie znaczy ze mam niską samoocene. zaczełam sie tylko nad tym zastanawiać, nad fenomenem tego zjawiska. kazdy powiedział swoje zdanie, weszlismy na trudne tematy. Gomesh kazdy ma swoje zdanie ale skończmy juz ten temat. Marty nikt nie zaprzecza ze bycie na diecie złożonej z coca coli light i liści sałaty to nie jest wyrzeczenie. nie znam historii zycia Felicjańskiej moze pozowała moze nie Gomesh zna to wie. nasza dyskusja zamiast osiągnąc coraz wyższy poziom zniża sie do poziomu żenującego. dyskusja polega na tym ze kazdy wyraza swoje zdanie nie obrazając przy tym drugiego dyskusanta. Mężczyzni nie zrozumieją tego ze kobiety w pewnych dziedzinach zycia są ciagle traktowane jak przystawki do głownego dania! Gomesh jak myslisz czy gdyby pani felicjańska nie znała Cie od małego berbecia to mogłbyś o niej powiedziec to co teraz mówisz?pani Felicjańska jest szczesliwa zona i matka prowadzi fundację charytatywną, poszczesciło jej sie w zyciu. nikt tego nie zaprzecza. napewno jest osoba mila i ciepła.
Motofanka spotkała sie z przypadkiem, gdzie modelka wysmiała chłopca który zapytał tylko o nr.tel. Gomesh miał sytuacje odwrotną. zycie jest smutnym pasmem pewnych zdarzeń! nie chce zeby kłocić sie o głupoty w stylu czy dziewczyny są potrzebne przy samochaodach czy nie!ja uwazam tak a ktos inny inaczej! wolalabym podyskutować o samochodach, motocyklach motorynkach ciagnikach ciezarówkach rowerach i wszystkim co jezdzi niz klocic sie o glupoty i wyciagac jakies najgorsze brudy. Drodzy użytkownicy apeluje by wrocić do normalnego stanu piszemy posty odpowiadamy i dyskutujemy na tematy konstruktywne. Niketórzy uwazają ze najlepiej jest rzucić wszystko z hukiem, odciąć sie i juz. a to nie jest ok!zycie trzeba brac w swoje rece i trzymac je ciagle walczyć! mowiliscie o roznych osobach ktore konsekwentnie daza do celu. nie jest wazne kim jestes prostytytka modelka modelem policjantem czy złodziejem! wszyscy narzekają a nikt nie umie zmienic czegos w swoim zyciu zeby było lepiej! przemyslcie sobie pewne sprawy i dokonczymy to co zaczeliśmy!

marty · Wysłany: Sob 22:42, 27 Sty 2007 Temat postu:

nie ma to jak zazdrość... zróbcie sobie taką samą sesję jak one, połóżcie 2 gazety z okładkami na jednej któraś z was, na drugiej modelka i niech ludzie wybiorą. wtedy się dowiecie za co im płacą. i jestem ciekawy czy byłoby was stać na takie wyrzeczenia i katusze. ale jak się nie ma czym pochwalić to najlepiej zjechać kogoś innego... proste, bezbolesne i tak samo bez poziomu... ŻENUJĄCE !!

Gomesh · Wysłany: Sob 19:13, 27 Sty 2007 Temat postu:

Moja sąsiadka pozowała przy samochodach a teraz się już wybiła i jest twarzą firmy kosmetycznej.

motofanka · Wysłany: Sob 16:59, 27 Sty 2007 Temat postu:

Ilona Felicjańska nie pozuje przy samochodach...

Gomesh · Wysłany: Sob 16:46, 27 Sty 2007 Temat postu:

Nieskomentuje dalej tego bo widze, że masz dośc cienko zawiązany światopogląd w tym temacie i nic do siebie nie przyjmujesz a szkoda. Z tego co mówisz wynika że jesteś uprzedzona poprostu do tej pracy i tyle. Można łatwo zrozumieć, ze nikogo nie znasz z tej branży. Ja mieszkając w Bełchatowie w bloku tuż obok mojej klatki mieszkała sąsiadka. Zaczynała dość ciężko i borykała się z trudnościami tego zawodu. Dzisiaj jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych modelek w naszym kraju. A mianowicie jest to pani Ilona Felicjańska, która zrobiła ogromną kariere nie tylko w Polsce. Ona zna mnie od małego i ja ją też. Dzisiaj rozmawaijąc z nią nie wydaje być pustą laską i plastikową babeczką. Jest Zajebiście inteligentna i naprawdę ciężko zapracowała na swój sukces, a też zaczynała jako prezenterka różnego rodzaju projektów nie tylko motoryzacyjnych. Więc nie mów mi, że coś na ten temat wiesz i wyjeżdzasz mi z brakiem tolerancji w moim kierunku a to jest poniżej krytyki !! ja nie oceniam ludzi tak jak Ty więc sory, ale ... mam wrażenie, że poziom wartości które wyznajesz są delikatnie mówiąc smutne.

gwiezdnygsx-r · Wysłany: Sob 12:50, 27 Sty 2007 Temat postu:

Widzę,że zrobiła się jakaś mała rozruba na temat dziewczyn przy autkach i moto Wesoly

Jedno co mnie cieszy to to,że nikt ni kogo nieobraża!!!

motofanka · Wysłany: Sob 10:35, 27 Sty 2007 Temat postu:

jak coś zaczyna,zeby można było do konca ocenić to sie bierze wszystko pod uwage..To tak jakby ktoś oglądnął film do połowy i stwierdził że koniec był najlepszy..heh..Kazda wypowiedz niesie ze sobą konsekwencje..to tyle co miałam do powiedzienia na temat tych..hm..dziewczyn..

Gallardo · Wysłany: Sob 10:19, 27 Sty 2007 Temat postu:

wchodzimy juz na zupełnie trudne i konfliktowe tematy. Motofanko zadna praca nie hańbi ale co do tych modelek to masz (w prawie 100%) rację. Modelki czy to na wybiegu czy w gazecie po pewnym czasie swojej pracy stają sie osobami próżnymi, które nie zwracają uwagi na to co sie dzieje wokół nich.

motofanka · Wysłany: Sob 10:09, 27 Sty 2007 Temat postu:

Gomesh..ja bym jej dała wielki respect gdyby stała np.obok gatunków zwietrzat którym grozi wyginięcie..i zapomniałam-racja..zarabia ciałem na zycie i masz tutaj racje..tylko że jak zaczynasz temat to obiektywnie-ona za pokazywanie pół nagiego tyłka publicznie przez 30 minut dostaje 3razy tyle co człowiek pracujący fizycznie od rana do wieczora w wodzie,błocie,na kolanach...Ona widzi siebie i swój otaczający ją swiat..jej problemy kręcą sie wokół dezorientacji jaka spódniczkę założyc jutr-czy zieloną czy różowa..Myślisz ze gdybyś do niej podszedł z prośba o nr tel.rzuciłaby ci sie na szyje i powiedziała"alez oczywiscie"??Zapomnij...Dla niej jesteś osobką z masowej rasy szarych człowieczków..kimś z niższych sfer..Pisze z własnej widzianej sytuacji gdy włąsnie tak na jednej z wystaw zrobił mój całkiem przystojny kuzyn..Grzecznie zagadał a został wysmiany poprzez aluzyjne zdanie.W wiekszosci przypadków taka lala myśli o sobie..nie widzi tego co powinna..ludzi błagających o kawałek chleba..bezdomnych..walczacych kazdego kolejnego dnia o przetrwanie..dla niej takie osoby to mur..jak trąd..Ze świecą szukać modelek które oddaja sporą czesc kasy na cele charytatywne..A skro wszyscy sa(albo raczej powinni) być sobie równi..to dlaczego nikt nieda szansy słodkiej 2letniej dziewczynce postania sobie przy samochodzie i zarobienia bochenka chleba??Gomesh..mówiłes coś o tolerancji??.."jezeli chcesz być traktowany równo i z szacunkiem..traktuj innych tak samo"..

Gomesh · Wysłany: Pią 21:51, 26 Sty 2007 Temat postu:

Może to ujmę tak po prostej lini oporu, bo widze że sobie nie radzicie. Salony samochodowe prezentują samochody i prawie każdy koncern zatrudnia modelki po to żeby prezentowały pojazdy ale także swoje wdzięki przy tych maszynach, bo zgadzam sie z teroią że reklama jest dziwignią handlu. I na takim salonie fotoreporteży pstrykają foteczki do wielu różnych pism z regóły przeznaczonych dla mężczyzn co nie oznacza że kobiety nie czytają tego rodzaju pism. Sory, ale jak by faceci pozowali półnadzy przy pojazdach to była by żenada straszna i nakłady pism motoryzacyjnych z takimi fotorelacjami wcale by się nie sprzedawała. Wracając do tego tematu pracy wykonywanej przez te panie to zarabiają tak a nie inaczej. Poprostu robią to co umią najlepiej i co sprawia im frajde, ale jeszcze umiejmy to rozgraniczyć. Panienki na salonach są absolutnie zbędne w odróżnieniu do fotorelacji z galeri firm tuningowych tam wypadają wspaniale. Zresztą nie bede się powtarzał. I proszę nie mówcie że są puste bo nic o nich nie wiecie. Odrobinke tolerancji !!!

Gallardo · Wysłany: Pią 21:43, 26 Sty 2007 Temat postu:

ozdobą która jest kompletnie zbędna..

motofanka · Wysłany: Pią 20:55, 26 Sty 2007 Temat postu:

bo moim zdaniem gomesh jak widzisz panienke przy samochodzie,reprezentująca klase..hmm...no coments.. to oceniasz niestety tylko wizualia..Twoje oczy na jej widok mowią ze jest super a nie wiesz jaka jest..pustych ale nie w dosłownym znaczeniu..polowa ludzi zachwyca sie danym samochodem..ale czy faktycznie nim?? czy tylko jego ozdobą??

Gallardo · Wysłany: Pią 20:04, 26 Sty 2007 Temat postu:

Gomesh staje w obronie pokrzywdzonych modelek! i kto tu mówi ze komus zazdrości! modelki jakie sa takie sa ladne brzydkie puste czy nie. chodzi tylko o to ze rozebrana kobieta jest przedstawiona jako taki sam produkt jak ten motor czy samochod przy którym stoi. reklama dzwignia handlu ale dlaczego przy tych autkach nie moga stac połnadzy męzczyzni?

Gomesh · Wysłany: Pią 19:25, 26 Sty 2007 Temat postu:

Momencik... Sylwia powiedziała, że pustych lasek !!! mam tutaj duże podstawy żeby się z tym nie zgodzić... Przecież nie znacie ich więc nie mozna oceniać kogoś jaki jest po tym w jaki sposób zarabia pieniądze. Skoro jest ładna to pracuje przy pokazach, nie mówmy że są puste czy głupie bo to jest głos zakompleksionych zazdrośnic. A ocenianie modelek tylko po tym że wogóle są jest dla mnie osobiście paranoją i brakiem jakiej kolwiek tolerancji ale to już wasze zdanie jest. Pozdrawiam.