Autor Wiadomość
Gallardo
PostWysłany: Czw 20:19, 25 Sty 2007    Temat postu:

a o Tonym D freestyle oglądałam filmiki (onegdaj załączone do pewnego magazynu o motoryzacji) uwazam ze gość jest nieziemski i szalony;) pozytywnie zakręcony:)
Gallardo
PostWysłany: Czw 20:17, 25 Sty 2007    Temat postu:

uwazam ze motofanka nie ma do konca racji. dla doswiadczonego kierowcy nie ma rzeczy niemożliwych;) ale racje przyznaje w kwestii czesci: sa cholernie drogie sam motor tez 2 złote nie kosztuje. tylko chyba nikt nie kupuje motoru który ma ponad 100 koni mechanicznych po to zeby jezdzic 20km/h i po wiejskich drożkach ??? osobiście popieram takich ludzi którym znudziła sie juz zwykla jazda i chca spróbować czegoś nowego i ... byc najlepszymi w branży! Gwiezdny trzymaj tak dalej i czekamy na jakies fotki Twoich trikówMruga Moze doczekamy sie polskiego Craiga Jonesa?? :*
Maniek
PostWysłany: Pon 10:44, 15 Sty 2007    Temat postu:

hehe moj kuzyn ma ktorys tam moto z kolei (w sumie ma teraz zx10r i suzuki bandit 600, oba wykrecane z czym w zxie niedlugo laduje silnik od 14 190KM).
motofanka
PostWysłany: Pią 11:46, 12 Sty 2007    Temat postu:

Moim idolem jest Valentino Rossi i nie zmienie go na innego..Co do takich osób..sama próbowałam na mito i adrenalina jest...Ale tak szczerze to jest dobre dla kogoś kto ma kasy jak lodu..Sama głupia opona do smiga ile kosztuje,nie mówiąc o reszcie..Człowiek robi bład kupując moti "zeby było fajnie"..jasne ze ktoś kogo stać to sie bawi,ale nei czarujmy się --->motocykl się strasznie niszczy..Nie mówie ze to jest złe..bo to ładnie wygląda..ale trzeba pierwsze pomyślec czy ja potem wyrobie z kupowaniem z biegiem czasu coraz to nowego elementu..Kuzyn też sie super bawił na cbr f1..i jaki efekt..z poczatku fajnie wszystko się trzyma..mechaniczna opcja dobrze..ale potem nagle coś w praniu wychodziło..Moim zdaniem zasada przy kupowaniu motocykla jest jedna..albo dla przyjemności i zabaw albo dla poważnego traktowania..o motocykl przede wszystkim trzeba dbać..a przy takiej jeździe nie bardzo to wychodzi
Maniek
PostWysłany: Śro 20:14, 10 Sty 2007    Temat postu:

OOOOooooooooooooooooooooooo Gwiezdny tego gościa jeszcze nie znam... Chyba muszę cię odwiedzić i skroić ci parę lekturek...
gwiezdnygsx-r
PostWysłany: Śro 17:23, 10 Sty 2007    Temat postu:

Craig Jones to boss ale Anthony D'Orsi (Tony D Freestyle) to jest prawdziwy gość!!!
Maniek
PostWysłany: Śro 13:12, 10 Sty 2007    Temat postu:

Craig Jones to BOSS!!
Gomesh
PostWysłany: Wto 23:37, 09 Sty 2007    Temat postu:

Jeżeli chodzi o wyczyny to jest to sztuka... I kaskaderstwo totalne.
Takiego właśnie kaskaderskiego wyczynu dokonali dwaj zawodowi motocykliście Craig Jones i Wing Chui. Ich celem było pokonanie w ten sposób jak największego dystansu a tym samym ustanowienie rekordu Guinnessa.
Próbę podjęto na angielskim torze Donington Park na motocyklu buell firebolt XB12R.
Jones rozpędził motocykl, na kierownicy którego wisiał Chui do ponad 190 km/h. Dopiero wówczas użył hamulca, by postawić go na przednim kole. Odpowiednio balansując kaskaderzy przejechali z prędkością 160 km/h dokładnie 305 metrów, a pewnie mogliby więcej, gdyby prosta Dunlop Straight na torze Donington była dłuższa.
Warto dodać, że podczas jazdy z tak wysoką prędkości Wing Chui wisiał zaledwie kilkanaście centymetrów nad asfaltem.
To nie pierwszy rekord Jonesa w podobnym przedsięwzięciu. W 2003 roku jadąc solo pokonał na przednim kole 225 metrów, zaś rok później uzyskał wynik 266 metrów. Obie próby również podejmował na motocyklach buell.

- Pracujemy razem z Chuiem już od kilku lat. To konieczne, bowiem przy takiej próbie musimy mieć do siebie całkowite zaufanie i musimy rozumieć się bez słów - powiedział po ustanowieniu rekordu Craig Jones, który jednocześnie zapewnił, że nigdy nie podejmuje prób jazdy na jednym kole na drogach publicznych.



(c) interia.pl
Maniek
PostWysłany: Wto 17:53, 09 Sty 2007    Temat postu:

Gwiezdny jak wiesz ubóstwiam takich ludzi WesolyWesoly Sam niestety nie mam moto ;( ale chciałbym się też tak pobawić Wesoly
gwiezdnygsx-r
PostWysłany: Pon 18:07, 08 Sty 2007    Temat postu: Co sądzicie o ludziach którzy robią triki na moto???

Chciałbym się dowiedzieć co nieco jak wy mili forumowicze postrzegacie ludzi, którzy jeżdżą na moto i robią triki? Muszę się przyznać, że mnie to bardzo pociąga Wesoly Sam też zacząłem się w to bawić po amatorsku kilka lat temu i to jest super!!! Jak wiecie nie mam super sprzętów a nawet na tym co mam da się fajnie pobawić Wesoly Czy ktoś z was próbował tego???
Kilka miesięcy zabawy na jednym motocyklu sprawia,ze możemy po nim biegać a on sobie jedzie dalej i niema nic przeciwko temu Wesoly


Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group.
Theme created OMI of Kyomii Designs for BRIX-CENTRAL.tk.