Obecny czas to Sob 2:59, 27 Kwi 2024 | Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zobacz posty bez odpowiedzi
Forum Yoshimura Strona GłównaForum Yoshimura Strona Główna
Użytkownicy Grupy Rejestracja Zaloguj

Citroen DS
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Yoshimura Strona Główna » Young & Old-timer
Zobacz poprzedni temat | Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gomesh
Administrator



Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gałkowice Nowe

PostWysłany: Czw 18:07, 04 Sty 2007    Temat postu: Citroen DS

Citroen DS - Jeden z najważniejszych wytworów ludzkiej cywilizacji...
Co wspólnego ze sobą mają komputer Apple, samolot Boeing 747 oraz Citroen DS? Każdy z nich trafił na listę najważniejszych produktów ludzkiej cywilizacji w ubiegłym stuleciu.
Nazwa ostatniego z wymienionych pochodzi od francuskiego „deesse”, co oznacza bogini. To ostatecznie wyjaśnia, dlaczego słynne dzieło Citroena wymieniane jest zaraz na początku światowego plejady motoryzacyjnych gwiazd wszechczasów.

Zaczynał od pocisków
Samochody Citroena zawsze zadziwiały oryginalnością, a także nowoczesnymi rozwiązaniami technicznymi. Co ciekawe, firma André Citroena zasłynęła podczas pierwszej wojny światowej z niezwykle nowatorskich jak na ówczesne czasy... pocisków artyleryjskich. W 1919 roku genialny Francuz postanowił budować automobile i już w debiucie znokautował konkurencję tanim i funkcjonalnym modelem 10CV. Citroen jako pierwszy na Starym Kontynencie uruchomił masową produkcję samochodów, dzięki czemu został nazwany „Fordem Europy”. Innym rewolucyjnym pomysłem André było założenie w całym kraju sieci stacji obsługi pojazdów. Nikt przed nim nie zdecydował się na takie rozwiązanie.

Ford Europy
Na początku lat 20. Citroena okrzyknięto „samochodowym królem Europy”. Francuska firma eksportowała podzespoły nawet do Chin! Citroen rywalizował wówczas z niejakim Louisem Renault (obie marki do dziś konkurują ze sobą na rynku motoryzacyjnym). Ciekawostką jest, że pierwszego z nich „pieszczotliwie” nazywano „Małym Żydem”, zaś do drugiego przylgnęła wizytówka „Niedźwiedzia z Billancourt”. Samochody Citroena przez lata zdobywały status legendarnych i kultowych. Oprócz słynnego DS, któremu poświęcony jest ten artykuł, do historii motoryzacji przeszedł również model 2CV, zwany „obrzydliwą kaczuszką”. To właśnie za jego kierownicą szalała zakonnica w niezapomnianym „Żandarmie z St. Tropez”. Tym samym autem jeździł też inpektor Closeau w filmie „Różowa Pantera”.

Szaleństwo w Paryżu
Był październik 1955 roku. Podczas paryskich targów motoryzacyjnych zaprezentowano zupełnie nową limuzynę Citroena. Efekt? Stoisko marki omal nie zostało rozdeptane przez tysiące (!) widzów. A gdy rozpoczęło się zbieranie zamówień na model DS, szaleństwo sięgnęło zenitu. Tamtego dnia na jego kupno zdecydowało się aż 12 tysięcy chętnych! Jak potem obliczono, w pierwszych trzech kwadransach, po nowego DS klient zgłaszał się co... pięć sekund! Ludzi nie odstraszyła ani wysoka cena, ani fakt, że na odbiór auta trzeba było czekać półtora roku.
Dzieło Citroena nie przypominało żadnego z ówczesnych mu samochodów. Ba, pod względem zastosowanych technologii auto wyprzedzało swoich konkurentów o kilka lat świetlnych. Linia nadwozia zaprojektowana przez słynnego Flaminio Bertoniego była wręcz rewolucyjna - dzięki niej wóz przypominał raczej pojazd obcej cywilizacji niż standardową limuzynę. Tylne kierunkowskazy umieszczono wysoko, praktycznie tuż pod dachem. Szyby w drzwiach wzorem sportowych bolidów nie posiadały ram, zaś dach wykonano z tworzyw sztucznych.
Citroen DS wyposażono w cztery reflektory, z których dwa obracały się proporcjonalnie do stopniowego skrętu przednich kół. Wygodę jazdy zapewniało kierowcy i pasażerom nowatorskie hydropneumatyczne zawieszenie. Dzięki niemu możliwe było regulowanie prześwitu podwozia w zakresie od 9 do 28 centymetrów. Dzięki temu rewelacyjnemu rozwiązaniu samochód bez problemów pokonywał wszelkie nierówności na drodze. Kolejną innowacją było zamontowanie w aucie hamulców tarczowych, które wcześniej znane wykorzystywane były jedynie w lotnictwie.

Uratował prezydenta
Wnętrze samochodu również nie było konwencjonalne. Pierwsza w oczy rzucała się jednoszprychowa kierownica, równie oryginalna, co... niewygodna. Szczytem ekstrawagancji była możliwość regulacji prędkości, z jaką... zmieniają się poszczególne biegi. Samochód miał tylko jeden pedał - przyśpiesznika. Pedał hamulca uruchamiany prawą nogą przypominał raczej nożny przełącznik świateł - skok przycisku o jeden centymetr powodował włączenie hamulca. Z lewej strony, całkiem z boku umieszczono trzeci pedał, który służył do uruchamiania dodatkowego układu hamulcowego na przednie koła i spełniał jednocześnie funkcję hamulca postojowego. Co ciekawe, auto nie miało sprzęgła, jego zadania przejęła... dźwignia zmiany biegów. Wystarczy? Jeśli nie, dodajmy, że Citroen jako pierwszy zastosował elektroniczny wtrysk paliwa.
Citroenem DS jeździli między innymi Louis de Funes, Charles de Gaulle i filmowy Fantomas. Francuski prezydent na własnej skórze przekonał się o niezawodności tego samochodu - jego opancerzona wersja uratowała mu życie, gdy w 1961 roku uciekał nią przed zamachowcami w Petit Clamant.

Duma Francuzów
Ogromne zainteresowanie i wielki popyt na dzieło Citroena spowodowały, że na rynku pojawiały się jego kolejne edycje. Dla klientów z mniej zasobnymi portfelami przygotowano wersję ID pozbawioną większości technicznych smaczków. W 1959 roku zaprezentowano ubóstwiany przez kolekcjonerów kabriolet Decapotable, zaś dwa lata później - ekscentryczne kombi Familiale zdolne pomieścić nawet ósemkę pasażerów! W 1975 roku z taśmy produkcyjnej zjechał ostatni DS. Była to luksusowa wersja Pallas. W sumie przez dwie dekady auto znalazło blisko półtora miliona nabywców!
Niezawodność i jakość Citroena DS przekładała się również na jego osiągnięcia sportowe. Samochód znakomicie radził sobie w morderczych warunkach rajdowych, nierzadko bijąc swoich przeciwników na głowę. Tak było na przykład w Rajdzie Maroka w 1969 roku. Na 78 aut biorących udział w zawodach, tylko siedem dojechało do mety. Pięć z nich było Citroenami DS. Dziś tradycje rajdowe Citroena kontynuuje Sebastien Loeb, świeżo upieczony mistrz świata i model Xsara - od lat najlepszy samochód WRC.

Citroen DS to narodowa duma Francuzów. Na cześć tego auta powstają filmy dokumentalne i strony internetowe. O takiej popularności marzy niejeden polityk.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

(c) autocentrum...Marcin Zasada


Post został pochwalony 0 razy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
RWD
Gość






PostWysłany: Czw 18:16, 04 Sty 2007    Temat postu:



Ostatnio zmieniony przez RWD dnia Czw 19:48, 01 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
...
Powrót do góry
marty
Administrator



Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: k-ce

PostWysłany: Czw 18:16, 04 Sty 2007    Temat postu:

piękne autko. jak na tamte czasy i ówczesną stylizację oczywiście Kwadratowy

Post został pochwalony 0 razy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
gwiezdnygsx-r
Administrator



Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gałkowice Nowe

PostWysłany: Pią 10:57, 05 Sty 2007    Temat postu:

Citroen jak na francuza przystało był zawsze modny. Dzisiaj jego popularność a dokładnie niekonwencjonalność spadła z tego powodu iż nie szokuje tak jak dawniej zbliża się w kierunku "normalności". A wracając do DS-a to nawet ciekawy samochód, posiada wiele ciekawych rozwiązań choć dla mnie jest poprostu Citroenem! Są fanatycy tej marki dla których liniia nadwozia jest piękna,zawieszenie cudowne i inne bajery są wręcz boskie Wesoly Ale to nie ja Wesoly Wesoly Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
motofanka
Honda Civic



Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sosolandia:D

PostWysłany: Pią 13:47, 05 Sty 2007    Temat postu:

Kurcze niewiem ale mi sie chyba wszystkie stare ale zadbane samochody podobają..sa takie INSZE Wesoly no i chyba przez to takie ciekawe...maja cos w sobie takiego oryginalnego niz wieczne spojlery,koncówki w tłumikach itd:D

Post został pochwalony 0 razy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Maniek
Administrator



Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gałkowice Nowe

PostWysłany: Pią 15:24, 05 Sty 2007    Temat postu:

Dzisiejsze samochody to tylko maszyny... A oldtimer-ach drzemie dusza ich "świeżości i świetności"

Post został pochwalony 0 razy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Astaroth
Syrenka 105



Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z łona matki

PostWysłany: Pią 17:08, 05 Sty 2007    Temat postu:

Kiedyś jak robili wózek to po prostu wkładali do tego serce Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
motofanka
Honda Civic



Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sosolandia:D

PostWysłany: Pią 20:04, 05 Sty 2007    Temat postu:

no własnie..a dzis to jest wyścig szczurów byle szybciej,byle drożej,byle więcej..Czasami to mam wrazenie ze samochod jest zrobiony zupełnie bezgustu i przesadzony na maksa z pierdołami

Post został pochwalony 0 razy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Maniek
Administrator



Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gałkowice Nowe

PostWysłany: Wto 18:34, 09 Sty 2007    Temat postu:

Teraz wypuszczają jakieś tandety na 4 kółkach a nie prawdziwe samochody... choć i takie też na szczęście się zdarzają...

Post został pochwalony 0 razy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Gomesh
Administrator



Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gałkowice Nowe

PostWysłany: Wto 18:52, 09 Sty 2007    Temat postu:

DS jest jedynym prawdziwym modelem Citroena... Wszystkie te badziewia z serii C to poprostu żenada i rozpacz !! takiego DSa to chciałbym mieć bo on ma duszę a nie tandetną imitacje jakiegoś blaszaka... Tylko prawdziwi kolekcjonerzy wiedzą co to znaczy...

Post został pochwalony 0 razy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Yoshimura Strona Główna » Young & Old-timer
Wyświetl posty z ostatnich:   
 
 
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:  

Strona 1 z 1


Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Theme created OMI of Kyomii Designs for BRIX-CENTRAL.tk.